Kwiaty
czarnego bzu ( zwane też : hyćka, bez lekarski lub
bzowina) ma intensywny aromat ,cenne składniki odżywcze i lecznicze
właściwości.
Ważne, by czarnego bzu nie spożywać w formie surowej, gdyż zawiera on wtedy szkodliwe substancje, które
degradowane są dopiero w procesie gotowania, bądź suszenia
Kwiaty posiadają:
witaminy- A, C, B1, B2, B3, B6
Kwiaty posiadają:
witaminy- A, C, B1, B2, B3, B6
minerały- potas, wapń, sód, magnez, cynk, fosfor
polifenole – mają działanie przeciwutleniające oraz
spowalniają procesy starzenia;
flawonoidy–
wpływają na zmniejszenie ryzyka
wystąpienia schorzeń sercowo-naczyniowych, pomagają również we wzroście
odporności; hamując dzięki temu rozwój nowotworów oraz starzenie się naszego
organizmu.
składniki mineralne – mają znaczenie w prawidłowej pracy serca, układu
nerwowego, są niezbędne do wytwarzania czerwonych krwinek
kwasy organiczne – działają rozkurczowo i przeciwzapalnie
kwercetynę- obniża poziom glukozy we krwi, co pomaga w profilaktyce cukrzycy
olejki eteryczne- w tym terpenoidy, działające przeciwgorączkowo
oraz moczopędnie
Syrop
z kwiatów dzikiego bzu pomaga
- w chorobach górnych dróg oddechowych - można go stosować w leczeniu kataru, kaszlu, zapalenia oskrzeli, przeziębienia, wzmacnia również system immunologiczny, zwiększając siły obronne organizmu.
- reguluje przemianę materii regeneruje układ pokarmowy, a także pomaga w zaparciach. Syrop z dzikiego bzu ma orzeźwiający smak, dzięki temu świetnie komponuje się z herbatą lub lemoniadą.
Składniki
✔50-70 baldachów kwiatów czarnego bzu
✔ 3 litry wrzątku
✔1-1,5 kg cukru
✔2 cytryny
Sposób przygotowania
✔50-70 baldachów kwiatów czarnego bzu
✔ 3 litry wrzątku
✔1-1,5 kg cukru
✔2 cytryny
Sposób przygotowania
Kwiatuszki
obrać z grubych łodyg, zalać wrzątkiem , przykryć gazą lub pokrywką
uchyloną i odstawić na całą noc. Przecedzić przez gazę- i odcisnąć
kwiaty ( ja wyrzucam , ale robią z nich nalewkę lub ocet) . Dodać
cukier i wyciśniętą cytrynę. Doprowadzić do wrzenia. Przelać do
wyparzonych ( 120C w piekarniku- najszybciej) słoiczków. Zakręcam nie
odwracam, nie pasteryzuję . Trzymają się cały rok. Pysznie i zdrowo (
dodaję do herbaty z imbirem, miętą i cytryną- pycha ).
Piję cały rok i choróbska nas omijają 😊
Piję cały rok i choróbska nas omijają 😊
a jak zrobic nalewke z tych wycisnietych baldachimow? widzialam przepisy tylko zeswiezymi kwiatami
OdpowiedzUsuńTeż nie znalazłam , chociaż jedna Pani w komentarzu napisała, że osączone kwiaty bzu zalewa"spirytusem nalewkowym" i potem ma super nalewkę:)
Usuń